Od 1 sierpnia 2021 r. ceny gazu poszły w górę o średnio 12,4% w stosunku do roku poprzedniego. Ale to nie koniec podwyżek. Kształtowanie się cen dostaw, zależne jest od wielu czynników, m.in. od rozwoju pandemii, stanu napełnienia magazynów gazu w Europie Zachodniej, wielkości dostaw z Rosji oraz rosnącego popytu na gaz wśród krajów azjatyckich. Ale to nie jedyne powody. Już od 2024 roku ceny gazu dla polskiego gospodarstwa domowego nie będą już państwowo regulowane. Co to oznacza?
Ceny gazu dla gospodarstw domowych
Obecnie w Polsce ceny gazu dla gospodarstw domowych są o ok. 50% niższe od tych dla przedsiębiorców. Nad cenami czuwa bowiem Urząd Regulacji Energetyki. W Unii Europejskiej, gdzie rynek gazowy jest zliberalizowany, jest odwrotnie, ceny dla odbiorców indywidualnych są nawet o 100% wyższe.
Proces liberalizacja rynku gazu w Polsce
Liberalizacja rynku gazu w Polsce rozpoczęła się w 2004 roku kiedy to rozdzielono usługi sieciowe od działalności w zakresie sprzedaży gazu. Dzięki temu odbiorcy końcowi mogą wybrać sprzedawcę, od którego zakupią gaz. Zasada ta obowiązuje w Polsce od 2004 roku dla przedsiębiorców i instytucji, oraz od 2007 roku dla gospodarstw domowych. Dalszy etap liberalizacji to uwolnienie cen gazu.
Uwolnienie cen gazu – na czym polega?
Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku zakłada zniesienie obowiązku urzędowego zatwierdzania cen gazu od 2024 r. Teraz ceny dla odbiorców indywidualnych, czyli dla gospodarstw domowych co roku są akceptowane przez Urząd Regulacji Energetyki (URE). Prezes URE zatwierdza taryfę bądź odmawia jej zatwierdzenia w przypadku stwierdzenia niezgodności taryfy z zasadami i przepisami, o których mowa w art. 44-46 ustawy – Prawo energetyczne. Dzięki temu, sprzedawcy gazu nie mogą dowolnie ustalać cen, ani wprowadzać nieuzasadnionych podwyżek. Sytuacja ta, ma się niebawem zmienić. Od 2024 r. Urząd Regulacji Energetyki nie będzie już sprawował kontroli nad cenami gazu, dostawca będzie ją ustalał sam. Czy to oznacza, że ceny na rynku indywidualnych odbiorców wzrosną aż o ok. 100%, czyli tyle ile gaz kosztuje w Holandii i innych krajach?
Ceny gazu – perspektywy
Standardowo ceny gazu wykazują sezonowość tańszych dostaw w okresie letnim i droższych w okresie zimowym. Ten rok jednak tego nie potwierdził. W efekcie ograniczonej podaży gazu oraz wzmożonego popytu ceny gazu ziemnego, w Europie są najwyższe od 2008 roku. Niestety, wiele przemawia za dalszymi wzrostami. Oprócz uwolnienia cen w 2024 r, już teraz na rosnące ceny gazu ma wpływ kilka czynników m.in.:
- zmniejszenie przepustowości gazociągu OPAL – lądowej odnogi Nord Stream 1,
- wzrost cen emisji dwutlenku węgla,
- obniżenie eksportu do UE przez Rosję,
- rosnący popyt na gaz w Chinach, Indiach i Brazylii,
- spadek wydobycia gazu w Norwegii,
- niewielka dywersyfikacja źródeł dostaw gazu do Polski.
Alternatywa dla ogrzewania gazem
Samo gotowanie na gazie nie obciąży zbytnio domowego budżetu, ale już ogrzewanie domu może. Przewidywane podwyżki na poziomie nawet kilkudziesięciu procent, mogą znacząco wpłynąć na rachunki.Alternatywą dla względnie taniego do tej pory ogrzewania gazem jest pompa ciepła.
Rozwój technologii pomp ciepła spowodował, że jest to urządzenie konkurencyjne nie tylko wobec gazu, ale także kotłów na paliwo stałe. Co więcej, w połączeniu z fotowoltaiką, pompa ciepła jest rozwiązaniem niemal bezkosztowym.
Jakie korzyści ma pompa ciepła w porównaniu do ogrzewania gazowego?
- jest multifunkcyjna – nie tylko ogrzeje dom w zimie, ale także ochłodzi go latem, a przez cały rok przygotuje ciepłą wodę użytkową,
- spełnia rygorystyczne standardy budownictwa WT2021,
- jest ekologiczna – w odróżnieniu od kotła gazowego, pompa ciepła nie emituje zanieczyszczeń,
- dom z pompą ciepła nie wymaga budowy komina, co pozwala na obniżenie kosztów budowy i późniejszej eksploatacji (nie ma potrzeby wykonywania przeglądów kominiarskich),
- bezpieczeństwo – nie ma ryzyka zaczadzenia, pożaru, czy wybuchu.
Zainteresowany „domem bez rachunków”? Sprawdź naszą ofertę na duet idealny!