Montaż paneli fotowoltaicznych – jak efektywnie korzystać z energii ze słońca

Prawidłowy montaż paneli fotowoltaicznych to podstawa efektywnej pracy instalacji. Ich usytuowanie na dachu ma duży wpływ na wydajność, a co za tym idzie, również na opłacalność całej inwestycji. Aby panele fotowoltaiczne działały najbardziej wydajnie, powinny mieć zapewniony możliwie najlepszy dostęp do promieni słonecznych. Na co zwrócić  uwagę podczas montażu fotowoltaiki na dachu?

Montaż paneli fotowoltaicznych – jaki kierunek?

Powszechnie przyjmuje się, że najkorzystniejsze jest ustawienie instalacji na południe i pod kątem około 30-40 stopni. Najmniej korzystnym rozwiązaniem jest montaż paneli fotowoltaicznych skierowanych na północ. Należy także wziąć pod uwagę w jakim czasie mamy największe zapotrzebowanie na energię. Jeśli największy pobór energii jest  po południu, wówczas najmniej korzystne będzie kierowanie instalacji na wschód.

Jak długo trwa montaż paneli fotowoltaicznych?

Podstawą prawidłowego montażu paneli fotowoltaicznych jest dobrze przygotowany projekt, uwzględniający warunki techniczne budynku jak i możliwość występowania zacienienia. W przypadku typowych instalacji fotowoltaicznych, inwestycja może być zrealizowana już w ciągu jednego dnia. W przypadku dużych, bardziej skomplikowanych montaży np. na budynkach użyteczności publicznej czy przedsiębiorstwach czas może się wydłużyć do 2-3 dni roboczych.

Montaż paneli fotowoltaicznych a zacienienie

Wpływ ułożenia paneli na uzysk jest widoczny, zwłaszcza, gdy dach nie jest jednolity i występują na nim miejsca, które mogłyby częściowo zacieniać moduły. W przypadku gdy drzewa lub inne konstrukcje zacieniają dach, w miejscu, gdzie miałyby zostać umiejscowione panele, najczęściej usuwa się przeszkodę. W przypadku małych zacienień spowodowanych konstrukcją dachu np. występującym “jaskółkami”, można zoptymalizować działanie instalacji poprzez zastosowanie technologii half-cut lub mikroinwerterów. 

Sposoby na zacienienie na panelach – diody bypass, technologia half-cut

Podczas projektowania instalacji należy pamiętać, że ogniwa są połączone szeregowo, więc jak cień pada na jedno ogniwo, to nie działa cały panel. By zapobiegać tego typu sytuacjom, w panelach fotowoltaicznych zastosowano diody bypass zwane też diodami bocznikującymi, które umożliwiają przepływ prądu z obejściem zacienionego ogniwa. Obecnie na rynku są dostępne moduły z trzema diodami, co wpływa na niezależną pracę każdego z trzech fragmentów panelu.

Jeśli cień będzie padał na spód pionowo zamontowanego modułu, wyłączy on wszystkie 3 strefy i cały panel z działania instalacji. W takim wypadku korzystniejsze może okazać się ułożenie poziome modułu, wówczas działać będzie dalej ⅔ panelu. W niektórych przypadkach cień może pojawić się z boku, np. na dachu przez komin czy jaskółkę, w takim wypadku  korzystniejsze będzie ułożenie pionowe.

Najnowszym rozwiązaniem niwelującym problem zacienienia są panele w technologii HALF-CUT, dzięki temu, że moduł połówkowy składa się z niezależnych, połączonych równolegle sub-modułów częściowe zacienienie nie blokuje pracy całego ogniwa.